Nie wiem, kto nauczył moje dziecko takich powiedzonek.
Dziwnie jest usłyszeć coś takiego od dziecka, ale z drugiej strony równie dziwacznie brzmią czasem nasze teksty dla Malutka 😛
Nie wiem, kto nauczył moje dziecko takich powiedzonek.
Dziwnie jest usłyszeć coś takiego od dziecka, ale z drugiej strony równie dziwacznie brzmią czasem nasze teksty dla Malutka 😛
Gdy byliśmy w weekend na giełdzie minerałów, to bardziej strachliwi o swoje eksponaty wystawcy jak mantrę powtarzali: „oglądamy oczami, nie rękami” 🙂
Nie dziwię się, bo tam czasem piękne… i delikatne rzeczy wystawiają. Takie opale na przykład. Małe toto, niepozorne… ale jakie ładne 🙂
opali akurat wiele nie było, ale z drugiej strony niektóre bachorki jak się dorwały do tacki z kryształami to aż żal się kamienia robiło…
Fajna kreska, bardzo mi się podoba.
Dzięki 😀