Archiwum miesiąca: luty 2015

Pajączek, pajączek bez nóżek i bez rączek…

Tata Wilkołak już wiosnę czuje, a ja jeszcze tkwię w samym środku zimy.

A tu stosowny wierszyk autorstwa TW:

Był sobie raz pajączek,
Na drzewie tkał swą sieć.
A pewien mały wilczek
Czapeczkę chciał z niej mieć.

Czatował więc wytrwale,
Czy dzień, czy ciemna noc.
Lecz pająk, dość zuchwale,
Miast czapki zrobił… koc.