W całym kraju wakacje tuż, tuż, a u nas jakoś tak czas mnogości przeróżnych zajęć i terminów. Praca dla każdego co innego znaczy i warunki też różne, ale póki co jeszcze nie łapiemy wakacyjnego rozleniwienia, więc DO PRACY RODACY! Żeby można było potem chociaż na jakiś mały urlopik wyskoczyć…
![](https://i0.wp.com/www.tatawilkolak.pl/wp-content/uploads/2014/06/praca-w-pracy.png?fit=624%2C372&ssl=1)
Skąd ja to znam. 😛 Tylko że u mnie odwracaczem uwagi są koty. Zbierze się człowiek, usiądzie wreszcie do roboty, a tu „Miauuuu” i tak co kilkanaście minut…