Wobec wysokich oczekiwań po dużej popularności poprzedniego obrazka… migrenę mam. Nie rysuję.
Mam epizod migrenowy z elementem lirycznym. Prześladuje mnie Turnau oślizgłą rybą. Podzielę się z Wami, to Was też poprześladuje, przynajmniej tych, co znają. Mnie trzyma od środy.
Technicznie rzecz biorąc, to jednak K.K. Baczyński, Turnau tylko użyczył mu głosu. Fakt, że sugestywnie, w jego ustach „szyby szorstką łuską” brzmi niepowtarzalnie 🙂
Faktycznie, dzięki za sprostowanie. Z tego wszystkiego głupstwo wyszło. Ciekawe jak by to sam Baczyński zaśpiewał? Chciałabym to usłyszeć…