Na paradę…

Wahaliśmy się trochę czy parada, czy rekonstrukcja bitwy w Ossowie. Wygrała parada, ale jedziemy bez samochodu, dlatego dziś wszystko w dzikim pędzie. Przepraszam za nędzny obrazek, ale czas nas goni 😛

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *