Czas urlopu nadszedł! No, prawie. Które, jak wiadomo, czyni wielką różnicę.
Sprawy mają się tak. Kess z Panem M wywczasowują się nad morzem razem z rodzicami Kess. Ja, z racji chwilowego braku możliwości urlopowych, zostałem „na gospodarstwie”. Na szczęście Kess zostawiła mi kilka obrazków, coby komiks nie zniknął na dwa tygodnie. Będę się też starał zabawiać Was jakimiś inteligentnymi komentarzami.Z tym akurat może być nieco gorzej, ale dam z siebie wszystko.
Komentarz na dziś, związany będzie z niedawną Eurowizją. Nasunął się on nam (znaczy, Kess i mnie) podczas ogłoszenia jej wyników. Nota bene, o ile dla Kess nasza piosenka nie była zbyt dobra, moim zdaniem na Eurowizję nadawała się wręcz idealnie i myślę, że moglibyśmy zająć lepsze miejsce. Cóż, jak widać… ludzie się nie zmieniają. Tak, jak to bywało dawniej, jeszcze w czasach objazdowych cyrków i gabinetów osobliwości, największym powodzeniem cieszy się kobieta z brodą…