Tym razem świętujemy razem z Malutkiem 🙂

2100 wyświetleń 😛 i ulubiony bohater z ulubionego filmu.

Jestem podbudowana, bo się nie spodziewałam 🙂 Jest nam szalenie miło, co postanowiliśmy uczcić.

Z tej to okazji dodaliśmy również stronę TW na toplisty, a co 🙂 (odnośniki są w prawej kolumnie strony). Jeśli nas na tyle lubicie i chcecie nas wesprzeć, nic prostszego, wystarczy kliknąć na nasz odnośnik na liście. Wielkie dzięki 😀

Jakiś czas temu miało miejsce tajemnicze zdarzenie…

TW nawiązał dość abstrakcyjną znajomość, której (jak na razie jedynym) owocem jest to:

Ponieważ nie zamierzamy robić osobnikowi reklamy wymazałam conieco, jednak warto przeczytać wizytówkę, jak się ją już dostanie żeby się przekonać kto nas niewinnie zaczepia w mięsnym.

Nie cierpię słonecznej, wietrznej i wysokociśnieniowej pogody. Powinny być jakieś społeczne niańki na telefon dla każdego rodzica, który miewa migreny. Taki nowy zawód – niańka na migrenę. Taka, co zajmie się domem, dzieckiem, mną i sprawi, że ten wstrętny wyłażący ze środka głowy mały ćmiący pokurcz, zwany „bólem głowy”, zniknie.

Cóż, jak na razie jest TW na migrenę. Całkiem niezłe lekarstwo, przynajmniej Malutkiem się zajmie. Ale co ja zrobię w tygodniu, jak pójdzie do roboty??? Znowu usłyszę wysyczane przez zęby „I see you!” i zacznie mnie skrobać po czaszce od środka, od nowa…

…małe białe…może dwie dla pewności?

Kiedy zabawki ze sklepu się znudzą (a nudzą się bardzo szybko), zabawę można mieć ze wszystkiego.