Poranna kawka

Czasem mam ochotę udusić futrzaka! Szczególnie po nieprzespanej nocy, kiedy właśnie w akcie miłosierdzia dostałam ukochaną kawkę i ktoś mi ją bezczelnie napoczyna.

Poza tym momentem lubię koty, naprawdę ;P

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *