Życzenia Świąteczne

Dziś wigilia, jutro Boże Narodzenie. Święta, w które, zgodnie z podaniami, zwierzęta przemawiają ludzkim głosem. Niechże zatem i wilkołak to zrobi, a nawet złoży życzenia.

A teraz nieco bardziej na serio. Często przy okazji świąt Bożego Narodzenia zostawiamy tylko pierwszy wyraz w nazwie. Święta. Kogo, czego – nieważne. Ważne, że mikołaj, że choinka, że prezenty… Że trochę odsapniemy od pracy, nauki…

Tego wszystkiego oczywiście Wam życzymy. Bo – nie ukrywajmy – te sprawy są istotne, a nawet bardzo istotne. Trzeba odpocząć, naładować akumulatory. Warto zobaczyć się z rodziną. Miło jest dostać prezent, a jeszcze milej – patrzeć na radość kogoś, komu się go dało.

Lecz wciąż jednak najistotniejsza jest pełna nazwa nadchodzących dni i jej znaczenie. Święta Bożego Narodzenia. Upamiętniające fakt, że Bóg – istota, której potęgi i majestatu nie jesteśmy w stanie sobie nawet wyobrazić – postanowił stać się człowiekiem. I to nie od razu kimś dorosłym, pełnym potęgi i chwały. Nie, on obrał dużo trudniejszą drogę. Przyszedł do Nas jako dziecko – słabe, bezradne, małe… Ktoś, kogo trzeba chronić i kim się trzeba opiekować.

I właśnie takie są najważniejsze życzenia, jakie Wam składamy. Żebyście odnaleźli tę małą, ukrytą Bożą iskrę w Was i Waszym przeżyciu świąt. I żebyście nie dali jej światu zgasić w nadchodzącym roku. Tylko tyle. I – aż tyle.

Kess i Tata Wilkołak

P.S. W komiksie, prócz obrazka, narysowanego przez Kess, wykorzystaliśmy ikonę. Również napisaną przez Kess (właśnie – ikony się pisze, nie maluje). Jednak co ikona to ikona. Ważniejsza, niż krasnal z workiem w nieco przygłupiej czapce :).

Jeden komentarz do “Życzenia Świąteczne

  1. Marcin BarczyńskiMarcin Barczyński

    Swoją drogą, czerwony krasnal też jest pięknym przykładem zagubienia – i to już dawno – sensu świątecznej tradycji. Ciekawe, jaki odsetek naszego „w co najmniej 95% katolickiego” społeczeństwa pamięta, kim był biskup Mikołaj? 😀

    Odpowiedz

Leave a Reply