2 komentarze do “Duś, duś gołąbki…

  1. mamaborg Autor wpisu

    Hm… to chyba tak za całokształt. Człowiek nagle spostrzega kabel, potem ofiarę i jakoś tak samo wychodzi :))) Impuls taki.
    A może stwierdził, że ospała chodzę i trzeba mnie podładować… gdyby to były te kable oczywiście.

    Odpowiedz

Leave a Reply